Zbigniew Ziobro atakuje Niemcy. „To nie przypadek. To wynik interesów, które chcieli robić z Rosją Putina”
W ostatnich miesiącach w Polsce doszło do drastycznego wzrostu cen węgla, które osiągnęły poziom nawet 3000 zł za tonę. Prezes PiS Jarosław Kaczyński zapowiedział rozwiązania, które pozwolą na kontrolowanie cen tego surowca.
Ceny węgla rosną. Ziobro oskarża Brukselę
Do kwestii cen węgla na konferencji prasowej w poniedziałek 6 czerwca odniósł się szef Solidarnej Polski Zbigniew Ziobro. Jego zdaniem wzrost cen spowodowany jest nie tylko wojną na Ukrainie, ale przede wszystkim, jak twierdzi, „irracjonalną, szaloną polityką Unii Europejskiej”, która określił jako blokowanie wydobycia polskich złóż węgla.
Ziobro zapowiedział, że jego partia poruszy ten temat na wtorkowym posiedzeniu rządu.
– Będziemy chcieli poddać pod dyskusję, co możemy zrobić w trybie pilnym, nie cierpiącym zwłoki. Co zrobić, żeby węgiel był dostępny, a przede wszystkim tańszy – mówił Ziobro. – To się może skończyć dramatycznie, że w środku zimy zabraknie prądu, że wiele osób będzie marzło w swoich mieszkaniach, żeby nie wyobrazić sobie bardziej drastycznych konsekwencji polityki stosowanej przez Brukselę – mówił.
Solidarna Polska chce zwiększyć wydobycie węgla
Ziobro zapowiedział też, że Solidarna Polska na posiedzeniu rządu będzie chciała „podjąć strategiczne działania, które pozwolą korzystać z tego polskiego złota”.
Jako przykład kraju, który wciąż rozwija energetykę węglową, Ziobro podał Japonię. – Japonia jest krajem, który po Fukishimie zdecydował się zmienić energetykę na węglową. W Japonii buduje się 23 elektronie. Jądrowe, wiatrowe? – pytał minister retorycznie. – Nie, węglowe. Mimo że Japonia nie ma nawet węgla na swoim terenie – podkreślił.
Przekonywał, że Polska ma z kolei wysokiej jakości złoża, które są łatwo dostępne.
– Trzeba podjąć strategiczną decyzję o inwestycjach i nie patrzeć się na blokady ideologiczne z Unii Europejskiej. Oni mają w tym interes. Oni chcą, żebyśmy kupowali ich technologie, zadłużali kraj. I kupowali prąd, który planowali produkować za sprawą Nord Stream I i Nord Stream II – przekonywał Ziobro.
Minister Sprawiedliwości w swoim wystąpieniu zaatakował też bezpośrednio Niemcy.
– Stąd być może Niemcy tak się kompromitują, nie chcą pomagać Ukrainie. Nie wspomagają broniącego się państwa przed inwazją i napaścią rosyjską i za wszelką ceną tylko trzymają kciuki, żeby ta wojna jak najszybciej się skończyła, niezależnie od kosztów, jakie Ukraina ponosi – ocenił. – Niemieckie hełmy, jakie oferowali po rosyjskiej napaści na Ukrainę, nie są przypadkiem. Są wynikiem interesów, niemieckich interesów, które Niemcy chcieli robić na całej Europie razem z Rosją Putina – dodał.